Przeziębienie u malucha

Każda mama wie, że to nic dobrego. I chyba wszystkie liczymy na to, ze przeziębienie nie przerodzi się w coś poważniejszego. Każda z nas ma też swoje sposoby na walkę z mikrobami.
Ja podaję sok z malin, ale taki prawdziwy, babciny, a nie słodki, farbowany ulepek ze sklepu. Do tego daję do picia dużo wody z miodem i cytryną, czasem wkrawam dwa plasterki świeżego imbiru, ale nie za dużo, bo napój będzie za ostry. Smaruję maluchowi klatkę piersiową oraz plecy maścią z kamforą, co ułatwia mu oddychanie i pomaga przy kaszlu. Czasem daję też sok z cebuli, mimo że jest to obecnie krytykowane. Ja się na tym syropie wychowałam i jakoś wątrobę mam zdrową. Myślę, że kilkulatkowi można coś takiego podać. Bez obaw - przecież to sama natura.

 Jeśli mały ma stan podgorączkowy to również parzę mu kwiat lipy. Na zatkany nosek pomagają inhalacje z kilkoma kroplami olejków eterycznych - sosnowego czy eukaliptusowego.
A Wy jakie macie domowe sposoby na przeziębienie??

Wieczory

Dni stają się coraz krótsze. Chłód do domu wchodzi bez zaproszenia. Kiedy już położę malucha do łóżka, to uwielbiam zasiąść sobie przy filiżance ciepłej herbaty, pod kocykiem i zapalić świeczki. Mogą być zapachowe, ale nie muszą. Najlepiej jak jest ich trochę więcej. Samo patrzenie na blask, który bije od zapalonych świeczek - mnie uspokaja. Ostatnio nawet widziałam w sieci, egzemplarze z drewniany knotem. Podobno przy paleniu wydają takie odgłosy jak ognisko czy kominek. Muszę koniecznie gdzieś je znaleźć. To dopiero będzie wieczorna atrakcja :)

Zarobkowi turyści

Z pewnością słyszeliście nie raz o zarobkowych emigrantach. Ja sama kiedyś takową emigrantką byłam. W końcu kto nie ma za sobą wyjazdu na zmywak do UK czy Holandii niech pierwszy rzuci internetem.

No light no light

nie wiem jak Wy ale jak jakieś kilka lat temu mówiłam, ze Florentyna będzie wielka i znana to mało kto mi wierzył.. a teraz? :D

Czyste chamstwo

Nie wiem czy wszyscy są zorientowani, ale wkleję tu link do artykułu o naszym allegro i sprzedawcach, którzy zarabiają na pożarze pewnej fabryki mleka modyfikowanego dla najmłodszych...http://supermarket.blox.pl/2015/05/Jak-sprzedawcy-Allegro-spekuluja-na-niemowlakach.html

Masażer

Z okazji niedawnych urodzin i dnia matki, kupiłam mojej mamie elektroniczne ustrojstwo do masażu ciała. Kobieta na stare lata została sama, ból pleców często jej dolega, więc może choć tak sobie pomoże. Masażer ma dość długą rękojeść, więc myślę że bez problemu dotrze do całego obszaru pleców. Przekonamy się czy warto było wydać tą kasę :) Poczekamy - zobaczymy, czy był to trafiony prezent.

Dzień matki

Dziś jest jeden z moich ulubionych dni w roku. Każdy z domowników, już od rana stara się mi jakoś pomóc, czy coś podać. Dostałam duży bukiet tulipanów od mojego małego mężczyzny i kawę przygotowaną przez ojca tego rozbójnika :)
Ech szkoda, że dzień matki nie jest co najmniej raz w tygodniu...

No nic zbieramy się i jedziemy odwiedzić moją rodzicielkę :)

Streszczenia lektur

Mieciu gdzieś Ty był, jak ja chodziłam do szkoły? :)
Super pomysł na vloga. Myślę, że do młodzieży to trafia!

Meble dziecięce

Piękne teraz mają meble dla dzieci w sklepach. Jeszcze kilka dobrych lat temu wybór był bardzo mały, zawężony do góra 3 firm. Jakość wykonania też zazwyczaj pozostawiała wiele do życzenia. Jeśli chodzi o wzory czy naklejone postacie z bajek, to również nie przypominam sobie, żeby był jakiś wybór. Pamiętam, że moja siostra kupowała zestaw mebli dla swojego syna i jedynym akcentem kolorystycznym, były granatowe uchwyty do szafek. Bieda Panie, bieda.

Prezenty komunijne

Słyszeliście pewnie o tym, jak jednej dziewczynce na komunię sprezentowano kucyka..
Głupota ludzka nie zna granic. Najgorsze jest to uprzedmiotowienie żywego zwierzaka. Ciekawe czy w ogóle mieli gdzie go trzymać..może mają duży balkon ;)

Teraz zabrzmię jak bardzo stara kobieta, ale za moich czasów zegarek czy ewentualnie składak, to był szczyt marzeń. Obecnie prezenty komunijne idą w bardzo złym kierunku. Od laptopów, przez najnowsze Iphony, po kretyńskie kłady. Nic do tych pojazdów nie mam, ale czarno widzę samodzielną jazdę 8 latka darowanym prezentem...Chyba w pierwszej komunii świętej chodzi o coś innego...

Przemeblowanie

Jednak aby nie było tu tak złowieszczo i markotnie, napiszę że dorosła we mnie decyzja o małym remoncie. Mam w planach wymienić kilka mebli, tak aby przez najbliższe 3 - 4 lata mały miał bardziej odpowiedni dla niego kąt.

Reset

Też macie tak czasem, że wydaje Wam się, że wszystko idzie po prostu w złym kierunku. Nic się nie udaje i cały świat Wam przestał sprzyjać. Ja chyba mam dziś taki dzień... No nic, włączyłam małemu Paddingtona i się resetuje...

Lepszy model

Dziś był szalony dzień. Niespodziewanie nasza wieloletnia staruszka lodówka, stwierdziła że zakończy swój żywot. Niby to normalne i się zdarza, ale każdy kto miał tą nieprzyjemność wie, że to mały kataklizm dla domu. Chociaż bardziej dla kuchni i jej biesiadników.

Początki są zawsze trudne!

Jakoś trzeba zacząć. Już od dawna nosiłam się z zamiarem założenia bloga. Połowa miesiąca jest dobrą datą, aby to uczynić. Na blogu postaram się pisać o rzeczach ważnych dla mnie, moich obserwacjach i sprzęcie ułatwiającym życie matki małego rozbójnika..