poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Jimek

Ostatnio przypomniałam sobie o zdolnym, młodym dyrygencie, który wygrał konkurs u wielkiej Beyonce, na remix jej piosenki.  Mam na myśli tu Jimka - czyli Radzimira Dębskiego.
Jakoś tak cicho się o nim zrobiło. Po wygranej konkursu, u tak wielkiej gwiazdy, był we wszystkich śniadaniowych programach i na kilku ściankach. Ba nawet wstęp na opole napisał i na żywo tam nagrał. Potem przyszło genialne nagranie historii rapu przez orkiestrę symfoniczną. A teraz cisza...
Mam nadzieję, że coś tam po cichu skrobie ;>




Paryż z dzieckiem

Jak kiedyś mój szkrab podrośnie, na pewno zabiorę go do stolicy Francji.
Jeśli oczywiście, sytuacja polityczna, jeszcze bardziej się nie skomplikuje. Bo nie zamierzam narażać swojego życia, ani mojego dziecka.
W Paryżu wiadomo, mega atrakcją jest wieża Eiffela, ale są tam też inne zakątki które warto zobaczyć z dzieckiem.

Porażka - sushi

Tak i ja postanowiłam uraczyć moją rodzinę, własnoręcznie lepionymi suszakami.
Niby najwięcej trudności miało sprawić skręcenie rolki. Jednak problemy zaczęły się już na początku. Gdyż ryż do sushi był owszem klejący, ale jakiś taki zbyt wodnisty. Zrobiłam wszystko, według instrukcji, płukałam i gotowałam, tak jak było napisane we wskazówkach. Ryż też był kupiony specjalnej odmiany. A tu lipa!
Po próbie skręcenia rolki, cały ryż z zawartością, zaczął wylewać się bokami. No i z sushi nici :(