sobota, 19 września 2015

Zarobkowi turyści

Z pewnością słyszeliście nie raz o zarobkowych emigrantach. Ja sama kiedyś takową emigrantką byłam. W końcu kto nie ma za sobą wyjazdu na zmywak do UK czy Holandii niech pierwszy rzuci internetem.


Byłam. Zmywałam i zarabiałam tyle ile rodzice w cały rok. Fajnie, co? Kiedyś było łatwiej. Kraje były mniej wkurzone na to co się dzieje i u bram nie stało 200 000 uciekinierów z czego 160 000 to młodzi ludzie.

Korzystanie z serwisów, które w szyldzie mają napisane - Praca za granicą - to wcale nie wstyd. Ponieważ oferty, które tam się pojawiają są dodawane przez agencje pośrednictwa pracy więc ktoś zza granicy szuka właśnie takich ludzi do pracy. Nie ma się czego bać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz